Do naszego biura detektywistycznego w Katowicach zgłosił się Pan Michał, właściciel serwisów samochodowych na terenie Śląska.
Pan Michał od kilku lat z powodzeniem prowadził serwisy samochodowe i może pochwalić się bardzo dobrą opinią wśród klientów. Dlatego bardzo ważny dla Pana Michała jest wizerunek firmy.
Ten którego sprawa dotyczyła mieścił się na terenie Gliwic.
Jeden z kierowników – kluczowych pracowników Pana Michała, od dłuższego czasu zaczął zaniedbywać obowiązki służbowe, przestał przykładać się do sumiennie wykonywanych czynności takich jak raporty, zamówienia, sprawozdania, kontrola czy nadzór.
Zaczęły się powtarzać błędy na które zaczęli się skarżyć kontrahenci, klienci jak i również jeden z pracowników serwisu, który zauważył brak zaangażowania co w rezultacie skutkowało tym, że inne osoby musiały przejmować inicjatywę w załatwianiu i organizowaniu pracy serwisu.
Pan Michał podjął kilka prób rozmów z kierownikiem dotyczących jego podejścia aby spróbować zrozumieć gdzie leży podłoże takiego zachowania i ustalić strategię pomocy przy rozwiązaniu tej niezręcznej sytuacji. Tym bardziej, że Pan Michał bardzo cenił sobie prace swojego kierownika. Od kilku lat był już zatrudniony w tym serwisie i nigdy nie było problemów. Wręcz przeciwnie, zawsze wychodził z inicjatywą i wywiązywał się z powierzonych obowiązków wzorowo i sumiennie nie pozostawiając nie załatwionych spraw. Niestety z rozmów nic nie wynikło. Kierownik odpowiadał zbywająco twierdząc, że nie ma problemu.
Niestety cierpliwość przedsiębiorcy skończyła się gdy do tego wszystkiego zaczęły się notoryczne zwolnienia lekarskie L4, a ze środowiska pracowników docierały sygnały, że kierownik jest widywany na mieście jak korzysta z życia, przebywając jednocześnie na zwolnieniu lekarskim z zaleceniami do leżenia. Przedsiębiorca ponosił koszty za pracownika, którego nie ma w pracy co powodowało dezorganizację i sprawiało, że płynność działań w firmie była notorycznie zaburzana.
Pan Michał postanowił zweryfikować za pomocą biura detektywistycznego Zycha w Katowicach czy kierownik nie dopuszcza się oszustwa i w trakcie przebywania na zwolnieniu lekarskim nie podejmuje pracy zarobkowej ponieważ takie sygnały też zaczęły do niego dochodzić.
Detektywi biura detektywistycznego Zycha po przeprowadzeniu wywiadu podjęli niezwłoczne działania zmierzające do wykrycia ewentualnego oszustwa w postaci pracy w trakcie trwania zwolnienia lekarskiego.
Już w drugim dniu śledztwa detektywi biura detektywistycznego Zycha ustalili, że na terenie Gliwic wspomniany wyżej kierownik, systematycznie jeździ do innego serwisu samochodowego.
Jak się okazało w kolejnych dniach, kierownik w trakcie przebywania na kolejnym zwolnieniu lekarskim dopuścił się oszustwa i podejmował zatrudnienie „na czarno” w innym serwisie samochodowym.
Materiał zebrany przez detektywów biura detektywistycznego Zycha był niepodważalny.
Szczegółowe sprawozdanie wraz z nagraniami video oraz zdjęciami wykonanymi przez zespół detektywów z biura detektywistycznego Zycha z czynności zostały przekazane pracodawcy, który niezwłocznie podjął kroki prawne w stosunku do kierownika swojego warsztatu.
